Bardzo obawiałam się tego, że kredka jest automatyczna, ponieważ myślalam, że bardzo często będzie się łamać. Okazało się, że jest o wiele lepsza od zwykłego, tradycyjnego ołówka - nie muszę bawić się w ostrzenie w momentach, kiedy mam na to najmniej czasu :)
Moim zdaniem kredka ma same plusy. Najważniejszym z nich jest jej trwałość - zaplaciłam za nią 6,99 zł, a na oku utrzymuje się przez cały dzień, nie zmywa się nawet w kąciku oka. Jest miękka, przez co łatwo mozna ją rozetrzeć na powiece, jeśli oczywiście jest taka potrzeba :) Do namalowania kreski nie trzeba mocno naciskać na powiekę, bo kolor jest bardzo intensywny.
Końcówka kredki jest rewelacyjna - idealnie wykonuje się nią zarówno grube jak i cienkie kreski :)
Opakowanie również zasługuje za oklaski :) Jest trwałe i estetyczne, a co najwazniejsze przyciąga oko :)
Nie znalazłam żadnego mankamentu, jaki posiadałaby ta kredka. Naprawdę jest warta zakupu.
A wy miałyście już jakiś kolor z tej serii? Może podzielicie się swoimi doświadczeniami z kredkami essence? :)
Pozdrawiam!
chyba się za nią rozglądnę, bo poszukuję własnie czegoś takiego :)
OdpowiedzUsuńmam kolor 14 Think Khaki i też jestem zadowolona. Naprawdę świetna!
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje, nigdy nie miałam ich kredek ale bardzo lubię essence.
OdpowiedzUsuńuwielbiam te kredki, mam wszystkie jakie były/są dostępne w sprzedaży, poza różową. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, uwielbiam, uwielbiam! NAJLEPSZA KREDKA NA ŚWIECIE:-) no może przegięłam, ale serio jedna z lepszych... wczoraj mi się skończyła, czas na zakupy. Pozdrawiam!:-)
OdpowiedzUsuńTrzymałam ją w rękach kilka dni temu i nie wiem czemu nie wzięłam :/ jest na mojej liści zakupów obowiązkowo od dziś! Kolor khaki z tej serii też wygląda niczego sobie.
OdpowiedzUsuńTeż mam hot chocolate - jestem z niej baaardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuń