środa, 11 stycznia 2012

KOBO - pierwszy cień do nowej paletki

Cześć Dziewczyny :)

Dzisiaj chcę zaprezentować Wam mój pierwszy cień, który zakupiłam jako wkład do paletki magnetycznej z KOBO PROFESSIONAL. Jesli chodzi o samą paletkę to jest naprawdę dobrej jakości. Kosztowała mnie około 10 zł. Jest dość cieżka i estetycznie wykonana. W środku jest miejsce na cztery cienie, co w sumie jest jej zaletą, gdyż można sobie skompletować jakąś neutralną wersję, którą zawsze możemy mieć przy sobie :) Denerwujące jest jej wieczko, które zrobione jest z bardzo brudzącej czy też "marzącej się" (nie wiem jak dokładnie to określić) gumy. Jednak najważniejsze dla mnie jest to, że paletka zawiera lusterko :)



Przy wyborze mojego cienia sugerowałam się tym, że potrzebuję czegoś świeżego. I tak trafilam na brzoskwiniowy cień o numerze 104 PALE PEACH. Powiem szczerze, że trochę się zawiodłam, ponieważ cień na mojej powiece jest bardziej pomarańczowy niż brzoskwiniowy, nie o taki efekt mi chodziło :) Na bazie to użyc moge go ewentualnie na jakieś większe wyjście ponieważ na dzień się nie nadaje, przynajmniej dla mnie :) Aczkolwiek bardzo ładnie wygląda z brązem w załamaniu lub z fioletem, co jest bardziej żywą wersją :) 
Cień jest bardzo dobrej pigmentacji oraz trwałości. Zdążyłam go trochę potestować i jak dla mnie do utrzymał się około 13 godzin bez większych naruszeń :) Przy rozcieraniu i nakładaniu również nie sprawia większych kłopotów :) Wydaje mi się, że będzie to dość wydajny kosmetyk. Produkt nie osypuje się ani nie zbiera w załamaniach, co jest ogromnym plusem. Wszytsko jest zadowalające oprocz tego, że kolor jest bardziej jaskrawy niż się tego spodziewałam i nie mam pojęcia czy jest tak w przypadku każdego z kolorów firmy KOBO. 






A Wy miałyście już doświadczenie z tym cieniem? Co o nim sadzicie? :) 

Do zobaczenia ;*

9 komentarzy:

  1. Ciekawy ten kolorek. Chyba go dokupię do mojej paletki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To jeden kolorek? na każdym zdjęciu wygląda inaczej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za komentarz.;d
    I fajny blog.;) ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. ładny cień :) dodaję do obserwowanych i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki za komentarz!;)
    Ładny kolor!!:)
    Zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  6. nie mam jeszcze żadnego cienia kobo ;/
    jeżeli masz ochotę zapraszam do udziału w moim pierwszym rozdaniu:)
    http://pacyfikatorka.blogspot.com/2012/01/rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  7. mam 2 takie paletki i faktycznie wkurzające jest to, że tak się brudzą, ale cienie dla mnie są rewelacyjne, a to jest najważniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio robiłam podobnego posta, z matowych cieni polecam 117:)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny kolor, może sama się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń